Dzisiaj miałem przyjemność pracować dla koleżanki po fachu Sylwii Szuder. Nie ukrywam że czułem presję 🙂 Zadowolić nie byle jakiego fotografa to nie łatwa sprawa, mam nadzieje że sprostam temu zadaniu 🙂 Poniżej jedno zdjęcie z obiadu po ceremonii.
Dzisiaj miałem przyjemność pracować dla koleżanki po fachu Sylwii Szuder. Nie ukrywam że czułem presję 🙂 Zadowolić nie byle jakiego fotografa to nie łatwa sprawa, mam nadzieje że sprostam temu zadaniu 🙂 Poniżej jedno zdjęcie z obiadu po ceremonii.
No to czekamy na cały materiał 🙂
Fotograf i mama w jednej osobie zadowoleni, bardzo dziękujemy za piękne zdjęcia 🙂