Jak mama rozpina to cholerstwo?!
Dwuzębna Kung-Fu Panda
Tam Cie jeszcze nie było z tym aparatem?
No co? To mama nie trafiała łyżeczką!
Jak mama rozpina to cholerstwo?!
Dwuzębna Kung-Fu Panda
Tam Cie jeszcze nie było z tym aparatem?
No co? To mama nie trafiała łyżeczką!
« Trash the dress czyli sesja plenerowa Karoliny i LechaZaczyna się »
© 2024 Fotografia Robert Wróblewski | Zdjęcia Ślubne|ProPhoto Photographer Site
Odnoszę wrażenie, że na ostatnim zdjęciu Majka pomyślała: “O nie! Tata wrzuci to zdjęcie na bloga!”
Pierwsze i ostatnie po prostu urocze..;)).