Sezon mozna uznac za rozpoczety. W sobote mialem pierwszy plener w tym roku. Plener byl krótki i na chwile przed slubem. Nie za bardzo zdazylem sie rozgrzac a mlodzi do konca wczuc w role. Mimo to wypadl calkiem znosnie. Umawiamy sie na sesje numer dwa, na pewno bedzie lepiej.